Artykuły i opinie
Prof. E. Mączyńska: Długookresowe strategie i ich moc
piątek, 1 marca 2024
Wieloletnie badania przemian społeczno-gospodarczych w naszym kraju, w tym transformacji ustrojowej, wskazują na marginalizację kultury myślenia strategicznego, wręcz na swego rodzaju niechęć do strategicznych czy planistycznych programów
W jakiejś mierze wynika to z negatywnych doświadczeń poprzedniego ustroju, z gospodarką centralnie planowaną. Planowanie nierzadko kojarzone jest bowiem z socjalizmem i charakterystyczną dla tego ustroju gospodarką trwałego niedoboru.
Kulturze myślenia strategicznego nie sprzyjają też inne czynniki, w tym specyfika cyklu wyborczego oraz nasilająca się dynamika przemian społeczno-gospodarczych.
W tym kontekście istotne jest pytanie, czy i w jakim stopniu niedostatki podejścia strategicznego oraz jego marginalizacja na rzecz podejścia krótkookresowego, w dodatku poddawanego specyfice i wymogom cyklu wyborczego (4-letniego w wyborach parlamentarnych i 5-letniego w wyborach samorządowych), wpływa na trwałe utrzymywanie się w niektórych obszarach społeczno-gospodarczej rzeczywistości rozmaitych, wielce kosztownych dysfunkcji, nieprawidłowości i zaniedbań.
Pytanie takie uzasadnione jest tym bardziej, że nieprawidłowości te szczególnie silnie przejawiają się właśnie w obszarach, które z natury wymagają dłuższej perspektywy, podejścia strategicznego. Wśród nich wymienić można przede wszystkim niekorzystną sytuację demograficzną, w tym zmniejszającą się dzietność kobiet, co skutkuje spadkowym trendem liczby ludności i pogarszaniem się jej struktury wiekowej.