Artykuły i opinie
Eksperci: pomoc w zakupie mieszkania powinna wspierać rodziny
środa, 15 marca 2023
POLSKIE RADIO 24: Program pomocy w nabyciu mieszkania jest potrzebny, ale powinien być dobrze i kompleksowo przygotowany, żeby nie stał się przysłowiowym eldoradem dla deweloperów i banków z niekorzyścią dla biedniejszych ludzi. Aż się prosi o połączenie tego programu z walką z patodeweloperką, która może rozkwitnąć biorąc pod uwagę niską zdolność kredytową potencjalnych kredytobiorców - mówili goście audycji Rządy Pieniądza: prof. Elżbieta Mączyńska, SGH i honorowa prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego oraz dr Artur Bartoszewicz z SGH.
Eksperci odnieśli się m.in. do wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego z konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu RPP dotyczących wakacji kredytowych, dopłat do kredytów, czego efektem ma być zakup mieszkań przez bogatszych a finansowanie tego przez biedniejszych czy stanowiska rzecznika TSUE w sprawie kredytów frankowych, które określił mianem niepoważnego.
- Już wcześniej miałam uwagi co do pomysłu dopłat do kredytów mieszkaniowych. Stać na nie bowiem tylko nielicznych, mających zdolność kredytów. Brakuje natomiast wciąż pomysłu na rozwiązanie problemów mieszkaniowych osób najuboższych, których w widocznej perspektywie nie będzie stać na zakup mieszkania. Nie ma na ten temat stanowczych programów rządowych czy samorządowych. Nie rozwiązana jest kwestia bezpiecznego, długoterminowego wynajmu dla nich - powiedziała prof. Mączyńska.
Brakuje instytucji
Przypomniała, że w latach 90-ych istniał Urząd Mieszkalnictwa i choć sam urząd sprawy nie rozwiązuje, to jednak wydaje się to instytucja potrzebna, która mogłaby spajać rozmaite programy mieszkaniowe, które choć są, to okazują się nieskuteczne. Dziś niektóre samorządy podejmują programy mieszkaniowe, inne wcale.
- Dopłaty do kredytów na 2 proc. pochodzą z budżetu państwa a tu pieniądze nie biorą się z powietrza. Jest też propozycja PO o kredytach na 0 proc., o których nawet jeden z największych deweloperów powiedział, że jest to dla deweloperów nader łaskawe. Oczywiście, że propozycja dopłaty do kredytu ludzi do ich zaciągania zachęci, deweloperzy będą budować więcej mieszkań ale z czasem może doprowadzić do wyrównania kosztu nabycia mieszkania bo będzie nakręcało wzrost cen mieszkań - analizowała prof. Mączyńska.
Odniosła się też do wypowiedzi prof. Glapińskiego spadku stóp procentowych z czasem, co może doprowadzić do sytuacji, w której ów atrakcyjny dziś 2-proc. kredyt taki atrakcyjny już nie będzie. Będzie udzielony na stałą stopę, na 20 lat lub więcej, a w tym czasie wiele może się zdarzyć i stopy rynkowe mogą do owych 2 proc. zbliżone. Ekonomista zauważyła też, że do kredytu banki dołożą swoją marżę, a ta może być wysoka.
Brak koordynacji Według dr Bartoszewicza kluczowy jest brak koordynacji w polityce mieszkaniowej łączącej się z polityką kredytową i sektorem budownictwa. Tymczasem przedstawiane przez polityków rozwiązania, w jego opinii, tych powiązań nie uwzględniają.
- Zgadzam się z prof. Glapińskim, że biedniejsza części społeczeństwa nie będzie w stanie sprostać wymogom stawianym w tym instrumencie. Nie będą mieć ani wykładu własnego, ani zdolności kredytowej. Nie będzie przecież tak, że nawet jeśli państwo dopłacą do odsetek to magicznie pojawi się zdolność kredytowa u potencjalnego biorcy - stwierdził gość audycji.
Zgodził się z wypowiedzią prof. Glapińskiego, że zaproponowane przez rząd rozwiązanie spowoduje, że "biedniejsza część społeczeństwa będzie obserwowała jak rozwiązuje się problem mieszkaniowy innych". Dodał, że w Polsce zakup mieszkania często jest traktowany przez klasę średnią i wyższą jako zabezpieczenie na przyszłą emeryturę.
- Należy postawić pytanie, czy taki instrument mieszkaniowy jaki proponuje rząd nie powinien być jednak powiązany z rozwiązaniami mającymi zwiększyć na rynku liczbę mieszkań czynszowych na wynajem a jeżeli z zakupem to tylko w spółdzielniach, TBS-ach - mówił dr Bartoszewicz.
W jego opinii nie tylko na propozycji PO kredytu na 0 proc., ale także tego rządowego na 2 proc. skorzystają najbardziej deweloperzy i banki.
Prof. Mączyńska zwróciła uwagę, że propozycja dotycząca wsparcia zakupu mieszkań, powinna być powiązana prognozami demograficznymi, powinna wspierać rodziny, które już mają lub chcą mieć dzieci, a nie wszystkich.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.