Powrót do strony głównej

Artykuły i opinie

Prof. E. Mączyńska: Sztuczna inteligencja a Indeks ksiąg zakazanych

piątek, 29 grudnia 2023

GAZETA SGH: W poprzednim felietonie Sztuczna inteligencja – potwór czy dobrodziejstwo (Gazeta SGH lato (374) 2023) przedstawione zostały cechy potencjału sztucznej inteligencji, jej wpływ na przemiany społeczno-gospodarcze, jej jasne i ciemne strony. Owe ciemne strony są podłożem rozmaitych zastrzeżeń i obaw dotyczących AI. W międzynarodowych debatach na ten temat formułowane są nawet postulaty wstrzymania naukowych prac nad jej rozwojem. W tym sensie powtarza się historia. Także bowiem wcześniejsze wynalazki nierzadko spotykały się początkowo z silną krytyką i obawą, czy nie zaszkodzą one ludzkości. Co więcej, podejmowane były nawet próby wprowadzania rozmaitych barier dla nowych technologii i wynalazków.

Historia cywilizacyjnego rozwoju ludzkości obfituje w dowody, że nowe, przełomowe myśli, idee i wynalazki na początku nader często budziły co najmniej nieufność, niechęć, strach, oskarżenia o herezje i generalnie niewiarę w słuszność i dobrodziejstwa wynikające z owych nowości. Wystarczy powiedzieć, że dotyczyło to nawet tak doniosłego wydarzenia, jakim było ogłoszenie w 1543 r. przez Mikołaja Kopernika (1473–1543) jego epokowego dzieła De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach sfer niebieskich). Ten wielki uczony, z urodzenia Torunianin, z zawodu lekarz, ale też ekonomista i prawnik, natomiast z zamiłowania astronom, zaliczany obecnie do najwybitniejszych naukowców wszech czasów, dokonał myślowego przełomu, dowodząc, że to nie Słońce i inne ciała niebieskie krążą wokół Ziemi, lecz jest odwrotnie.