Artykuły i opinie
Prof. Elżbieta Mączyńska: Arystokracja cyfrowa zbija potężne fortuny na nowych technologiach
piątek, 10 lutego 2023
DZIENNIK GAZETA PRAWNA: Przyszła pandemia i proces narastania nierówności znacząco przyspieszył. W kryzysach bogaci zawsze radzą sobie znacznie lepiej, ale też doszło do niebywałego globalnego przyspieszenia cyfryzacji wszystkich dziedzin życia, co z kolei zaowocowało uformowaniem się arystokracji cyfrowej, zarabiającej krocie na produktach i usługach cyfrowych - mówi prof. Elżbieta Mączyńska, honorowa prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Zbigniew Bartuś:Wszyscy wokół znowu biorą fuchy, żeby opłacić te wszystkie szokująco wysokie rachunki.
Prof. Elżbieta Mączyńska: To coś więcej: zażarta walka o utrzymanie poziomu życia.
Walczyliśmy o ten poziom w Polsce przez trzy dekady. Teraz go stracimy?
Wąska grupa zyska, większa dzisiaj mocno traci i – jeśli tego nie powstrzymamy – będzie dalej tracić. To nie jest przypadłość polska, lecz zjawisko globalne. Wykwalifikowani robotnicy, ale też przedstawiciele szeroko pojętej klasy średniej, którzy w nie tak dawnych czasach mogli się utrzymać nawet z jednej pensji, biednieją i muszą generalnie znacznie więcej pracować, by się utrzymać na powierzchni.
To przez wojnę? Inflację? Obecny kryzys nałożył się na trend, który trwa już na Zachodzie od dłuższego czasu, a w ostatnich latach przyspieszył w związku z pojawieniem się całkiem nowej elity bogaczy.
A jaka jest ta stara? Arystokracja finansowa, czerpiąca zyski ze spekulacji finansowych, spekulacji kapitałem. Teraz dołączyła do niej arystokracja cyfrowa, która zbija potężne fortuny na nowych technologiach.
Czyimś kosztem?
Pańskim, moim… Wszystkich nabywców cyfrowych usług i produktów
A nie jest tak, że finansista powoduje przypływ dobrobytu, który unosi nie tylko jego wielki statek lub wypasiony jacht, ale wszystkie łodzie i tratwy?
Wielokrotnie już udowodniono, że teoria przypływu unoszącego rzekomo wszystkie łodzie, tzw. teoria skapywania, to bajka. Te wielkie – zbyt wielkie – statki i nadmiernie wypasione jachty taranują i zatapiają małe łódki.. To metafora wskazująca , że nierzadko wkład tych wielkich do gospodarki jest wręcz ujemny.
Zarabianie pieniędzy ujemnie wpływa na gospodarkę?
Proszę mi powiedzieć, kto się w większym stopniu przyczynia do rozwoju społeczno-gospodarczego. do kształtowania i rozwoju kapitału społecznego: szef banku czy nauczyciel?
Wielu odruchowo uzna, że bankier. Ja przekornie postawię na nauczyciela.
I słusznie. To dlaczego bankier zarabia po stokroć więcej niż nauczyciel? Nie dwa razy, tylko sto?